Minimalny podatek znów powoduje problemy?

Jaki jest kłopot z minimalnym podatkiem?

Minimalny podatek CIT powoduje problemy interpretacyjne. Jeden z nich dotyczy uwzględniania amortyzacji w rozliczeniach z fiskusem.

Tak zwany podatek minimalny został wprowadzony jako rozwiązanie mające na celu uszczelnienie systemu podatkowego. Ustawodawcy chodziło o to, żeby posiadacze nieruchomości komercyjnych o dużej wartości nie unikali opodatkowania poprzez agresywną optymalizację. Praktyka pokazała jednak, że zasady wspomnianego podatku są dość trudne w interpretacji. Rząd musiał je zmienić w 2019 r. ze względu na zastrzeżenia Komisji Europejskiej. Wątpliwości jednak pozostały nawet po zmianach prawnych i pewnym okresie pozwalającym np. na ukształtowanie orzecznictwa sądowego. Przykładem problematycznej kwestii jest możliwość obniżania podstawy opisywanego podatku o amortyzację budynków.

Amortyzacja może znacząco wpłynąć na poziom podatku

Tytułem wstępu na pewno warto przypomnieć, że podatek minimalny (zwany też podatkiem od nieruchomości komercyjnych) został uregulowany przez artykuł 24b ustawy z dnia 15 lutego 1991 r. o podatku dochodowym od osób prawnych (Dz.U. 1992 nr 21 poz. 86). Wspomniany przepis obejmuje wszystkie budynki, które stanowią własność lub współwłasność podatnika, zostały oddane do używania na podstawie najmu, dzierżawy lub podobnej umowy (również częściowo) i są położone na terenie RP.

Po zmianach wprowadzonych w 2019 roku, usunięto z ustawy katalog określonych budynków objętych opodatkowaniem. Tym samym, podatek minimalny został rozszerzony i stał się bardziej dolegliwy dla przedsiębiorstw. Ustawodawca zmienił także sposób naliczania opisywanego podatku. Obecnie kwotę obniżająca podstawę opodatkowania (10 mln zł) odlicza się od sumy wartości początkowej wszystkich nieruchomości objętych daniną. Wcześniej takie odliczenie dotyczyło każdej nieruchomości z osobna. Nie zmieniła się natomiast stawka podatku minimalnego. Nadal wynosi ona 0,035% podstawy opodatkowania (wartości początkowej) za każdy miesiąc.

Wedle obecnych przepisów, kwotę zapłaconego podatku minimalnego można odliczyć od zaliczki na CIT. Wspomniany podatek nie musi być płacony, jeśli byłby on niższy od zaliczki na CIT ustalonej według zwykłych zasad. Jeżeli podatnik wpłacił wyższą sumę podatku minimalnego niż należna i nie dokonał odliczenia z ramach zwykłych zaliczek na CIT, to może wystąpić o zwrot nadpłaty (zobacz art. 24b ust. 15 ustawy o CIT). Wszystkie wymienione zasady odzwierciedlają cele opisywanego podatku, który nie powinien wyłączać możliwości opodatkowania firmy wyższym CIT-em.

Orzecznictwo sądowe niestety wciąż nie jest jednolite …

Kwestia uwzględniania amortyzacji w ramach rozliczeń dotyczących podatku minimalnego wzbudza wątpliwości już od samego początku. Trudno się zatem dziwić, że podatnicy postanowili skorzystać z możliwości sądowego rozstrzygnięcia konfliktów z fiskusem. Zarzewiem tych sporów stało się sformułowanie z ustawy o podatku CIT, wedle którego podstawą podatku minimalnego jest suma ustalonych na pierwszy dzień każdego miesiąca wartości początkowych opodatkowanych budynków (wynikająca z prowadzonej ewidencji i pomniejszona o 10 mln zł). Jeżeli nieruchomość budynkowa została dopiero wprowadzona do ewidencji, to podatnik powinien uwzględniać jej wartość początkową na dzień takiego wprowadzenia.

Spór o możliwość wliczania amortyzacji do podstawy opodatkowania koncentruje się na tym, czy trzeba brać pod uwagę definicję wartości początkowej określoną przez ustawę o CIT (patrz art. 16g tego aktu prawnego). Okazuje się, że orzecznictwo sądów w analizowanej sprawie nie jest jednolite. Podatników ucieszyły przychylne dla nich wyroki Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 17 kwietnia 2019 r. (sygn. akt III SA/Wa 1905/18) i z dnia 22 maja 2019 r. (sygn. akt III SA/Wa 1903/18).

Później zostały wydane jednak wyroki popierające stanowisko korzystne dla fiskusa, wedle którego stopniowa amortyzacja budynków nie powinna być uwzględniana w rozliczeniach podatkowych (zobacz Wyrok WSA w Warszawie z dnia 15 października 2020 r. - sygn. akt III SA/Wa 23/20 oraz Wyrok WSA we Wrocławiu z dnia 17 czerwca 2020 roku - sygn. akt I SA/Wr 958/19). W związku z powyższym, podatnicy muszą czekać na odpowiednie orzeczenia Naczelnego Sądu Administracyjnego, które powinny zapaść w najbliższym czasie.