Jak będą rosły ceny mieszkań w Polsce – analiza na 2021 rok
Posiadanie własnej nieruchomości to cel coraz większej ilości osób. Nie tylko jest to rozsądna inwestycja i mądre ulokowanie posiadanego kapitału ale także gwarancja pewnego rodzaju stabilizacji i większe możliwości dotyczące decydowania o tym, w jakim otoczeniu żyjemy. Dużą popularnością cieszą się zwłaszcza mieszkania. To zrozumiałe, bowiem w większości przypadków są lepiej skomunikowane z centrum miasta, a ich nabycie wiąże się z mniejszymi kosztami niż ma to miejsce w przypadku budowy domu jednorodzinnego.
Ceny mieszkań na rynku pierwotnym i wtórnym – które są bardziej atrakcyjne?
Podjęcie decyzji o zakupie własnego lokum to niezwykle istotny krok, do którego każdy chce jak najlepiej się przygotować. W tym celu obserwujemy rynek nieruchomości, a niektórzy nie ukrywają, że czekają na spadek cen. Czy nastąpi on w tym roku? Aktualna sytuacja gospodarczo – społeczna wskazuje, że nie należy na to liczyć. Wręcz przeciwnie – ceny będą rosły.
Zgodnie z przewidywaniami ekspertów, jeszcze przed końcem tego roku ceny mieszkań, zarówno z rynku pierwotnego, jak i wtórnego, powędrują do góry. O tym, jak bardzo, zadecyduje miasto w którym się one znajdują. Z czego to wynika? Przede wszystkim z dużego popytu, który skutkuje rekordową liczbą budowanych apartamentowców. Nie bez znaczenia się również mniej rygorystyczne warunki udzielania kredytów, niższe stopy procentowe oraz rosnące ceny materiałów budowlanych. W efekcie nie ma co liczyć na to, że mieszkania staną się tańsze.
Jeśli planujemy zakup nieruchomości najrozsądniej będzie nie odkładać przeprowadzenia tej transakcji. Nietrudno zauważyć, że mieszkania nowe drożeją wolniej niż te używane. Najbardziej rozchwytywane są te o stosunkowo sporym metrażu, na które zwracają swoją uwagę nie tylko rodziny z dziećmi, ale także single i pary bez potomstwa.
Klienci cenią sobie dobrą lokalizację z właściwą infrastrukturą, łatwy dostęp do terenów zielonych i wysoki standard obiektu. Regularnie podwyższane pensje i coraz bardziej powszechne zjawisko zaciągania kredytów, które nie budzą już strachu wśród społeczeństwa dodatkowo przyczyniają się do utrzymywania się dynamicznej sytuacji na rynku nieruchomości.
Jak w poszczególnych miastach będą kształtowały się ceny mieszkań?
Zgodnie z analizami ekspertów, mieszkania najbardziej zdrożeją we Wrocławiu. Szacuje się, że tam ceny mieszkań powędrują w górę aż o 6%! Najbardziej widoczne będzie to na przykładzie lokali z rynku wtórnego, które w ciągu zaledwie jednego kwartału podrożeją o 1,7 do 2,2 %.
Sytuacja ulegnie zmianom także w Łodzi, która niegdyś słynęła z atrakcyjnych cen nieruchomości. Niewielka odległość od Warszawy i niższe koszty życia, które doceniło wiele osób zwłaszcza w czasach pandemii i popularyzacji pracy zdalnej przełożą się na wzrost cen mieszkań. Tutaj podrożeją zarówno te z rynku wtórnego, jak i pierwotnego, średnio o 1,5 do 2 %.
W perspektywie długofalowej obejmującej dwa lata, przewiduje się, że ceny lokali używanych wzrosną o 13%, a nowych o 11 %. Nieco mniejszych podwyżek mogą spodziewać się osoby zainteresowane nabyciem nieruchomości w Krakowie. Tutaj będzie to od 1 do 2 %, z zaznaczeniem, że lokale z rynku pierwotnego są znacznie droższe. Jeszcze wolniej będą rosnąć ceny mieszkań w Trójmieście (od 1 do 1,5 %) oraz w Poznaniu, gdzie ceny wzrosną zaledwie o 1 %. Najtrudniej jest ekspertom określić sytuację w stolicy. Tam wzrost cen szacują wstępnie na 2 % w przypadku rynku pierwotnego oraz 1,5 do 1,8 % na rynku wtórnym.
Źródło: