Unijna ekologia zmieni również budownictwo komercyjne

Jak program „Fit for 55” zmieni budownictwo komercyjne?

Spore zmiany związane z unijnym pakietem klimatycznym mają dotyczyć nie tylko „mieszkaniówki”. Budynki komercyjne też będzie czekać znacząca zmiana.

Już od pewnego czasu, zwiększa się świadomość Polaków dotycząca wpływu nowej strategii klimatycznej Unii Europejskiej na ich codzienne życie. Wspomnianą świadomość zmieniły chociażby takie tematy, jak modyfikacja przepisów dotyczących certyfikatów energetycznych dla budynków oraz zapowiadany zakaz rejestracji nowych aut spalinowych. Warto jednak wiedzieć, że wymienione wyżej regulacje są jedynie pierwszym krokiem do realizacji programu „Fit for 55”. Zakłada on obniżenie emisji gazów cieplarnianych o 55% względem 1990 r. Kolejnym krokiem ma być bezemisyjność unijnej gospodarki w 2050 r. Osiągnięcie takich celów będzie wymagało sporych zmian nie tylko w zasobie mieszkaniowym. Budynki niemieszkalne (m.in. komercyjne) też konsumują bowiem sporo energii i emitują gazy cieplarniane. W odpowiedzi na poważne propozycje dotyczące zmian unijnej dyrektywy o efektywności energetycznej budynków, postanowiliśmy wyjaśnić, jakie ważne dla firm przepisy mogą niebawem wejść w życie.

Obowiązkowa fotowoltaika to tylko początek zmian

Na razie największe zainteresowanie mogą wzbudzać te planowane zmiany dotyczące budownictwa komercyjnego, które będą najbliższe czasowo. To podejście do tematu, które jest niekoniecznie dobre. Niemniej jednak, warto zwrócić uwagę, że w myśl porozumienia wypracowanego przez Radę Europejską na początku lutego 2023 roku, najpóźniej pod koniec 2026 roku państwa członkowskie UE zobligują inwestorów wznoszących nowe budynki komercyjne o powierzchni użytkowej powyżej 250 mkw. do montowania na nich instalacji fotowoltaicznych. Identyczny wymóg ma dotyczyć także nowych budynków użyteczności publicznej liczących więcej niż 250 mkw.

Rok później, czyli pod koniec 2027 roku ma się pojawić wymóg montażu instalacji fotowoltaicznych na wszystkich publicznych oraz niemieszkalnych budynkach, które posiadają powierzchnię użytkową ponad 400 mkw. i przechodzą generalny remont. Ogólne ustalenia Rady Europejskiej wskazują również, że państwa członkowskie wprowadzą dodatkowe wymagania zmierzające do zwiększenia liczby parkingów dla rowerów oraz punktów ładowania pojazdów elektrycznych. Wszystkie wymienione wyżej postulaty nie wydają się szczególnie kłopotliwe i kosztowne dla właścicieli budynków komercyjnych. Warto jednak pamiętać, że w dłuższej perspektywie zostaną wprowadzone szerzej zakrojone zmiany.

Cel zeroemisyjności będzie realizowany stopniowo …

Cel unijnej polityki związany z zeroemisyjnością praktycznie wszystkich budynków (również komercyjnych) w 2050 roku jest tak ambitny, że pojawiają się obawy, czy zostanie on zrealizowany. Można jednak sądzić, że na razie gremia decyzyjne UE będą się starały sprostać wyznaczonym terminom, co oznacza szybkie i duże zmiany dla właścicieli starszych budynków. Warto odnotować, że dla takich starszych budynków mieszkalnych oraz niemieszkalnych zostały zaproponowane odmienne ramy czasowe dotyczące dostosowań. Jeżeli chodzi o budynki niemieszkalne, to zostaną wyznaczone dwie grupy o najniższej klasie efektywności energetycznej - określonej na podstawie zużycia energii pierwotnej przez 1 mkw. powierzchni budynku.

Zgodnie z aktualnymi ustaleniami, pierwsze 15% najmniej energooszczędnych budynków niemieszkalnych ma doczekać się remontu najpóźniej w 2030 r. Cztery lata później minie termin na prace remontowe dotyczące kolejnych 10% mało oszczędnych energetycznie budynków komercyjnych (np. biurowców i centrów handlowych). Innymi słowy, do połowy przyszłej dekady ma zostać wyremontowana jedna czwarta najmniej ekologicznych budynków komercyjnych. Dalszy harmonogram będzie zgodny z krajowymi planami renowacji budynków. Pierwsze takie pięcioletnie plany mają się pojawić najpóźniej w połowie 2026 r. Jeżeli natomiast chodzi o nowe inwestycje, to wszystkie budynki komercyjne wznoszone od 2030 roku będą musiały cechować się zerową emisją dwutlenku węgla.

Zasadnicze pytanie dotyczy oczywiście finansowania remontów budynków o tak dużej skali oraz wpływu ambitnych planów klimatycznych na ceny materiałów budowlanych. W przypadku aspektów finansowych, na razie dysponujemy tylko ogólnymi informacjami. Wskazują one, że wsparcie dla właścicieli budynków będzie udzielane poprzez bezpośrednie dotacje i obniżki podatkowe. Prawdopodobnie właściciele nieruchomości częściowo będą musieli ponieść koszty remontów, które z czasem mają zwrócić im się poprzez mniejsze zużycie energii potrzebnej np. do ogrzewania biurowców lub centrów handlowych.

Wyłączenia mają dotyczyć budynków produkcyjnych

W kontekście unijnych planów klimatycznych, dość często pojawia się też zasadne pytanie o możliwość dużego ograniczenia energochłonności takich specyficznych budynków jak na przykład hale produkcyjne. Aktualne ustalenia Rady Europejskiej wskazują, że obiekty produkcyjne i różnego rodzaju warsztaty zostaną wyłączone z unijnego programu masowych remontów. Podobna zasada ma dotyczyć budynków rolniczych, obiektów kultu religijnego, zabytków, budynków wojskowych oraz małych wolnostojących budynków o powierzchni nieprzekraczającej 50 mkw. Niestety, wciąż brakuje nam ostatecznych informacji o zakresie wspomnianego wyłączenia w przypadku budynków przemysłowych i magazynów.